Czy jeszcze ktoś tutaj jest?
11 lat i 11 dni - tyle właśnie minęło od mojego pierwszego zdjęcia na PhotoBlogu.
Parę dni temu przypomniałem sobie o koncie tutaj... no cóż teraz mamy czasy Instagrama. Całkiem śmieszna sprawa, gdy po takim czasie czyta się linijki tekstów pod wpisami w który czasami relacjonowało się swój dzień, wrzucało jakiś kawałek lub po prostu zdjęcie. Czasami wrzucało się też zaszyfrowaną wiadomość bądź podprogowy przekaz w który pisało się o konkretnej sytuacji lub osobie.
Prawda - nie powinno patrzeć się za siebie i żyć przyszłością ale to właśnie z przeszłości wynosimy bagaż doświadczeń. Mógłbym usunąć konto ale traktuje to jak wirtualny pamiętnik. To naprawdę miłe, że po takim czasie można przez chwilę poczuć się jak kiedyś - to prawdziwy wehikuł czasu!
Mógłbym pisać bez końca ale... zostawię tutaj najważniejszą myśl.
Mam nadzieję, że za kolejne 11 lat będę tak samo miło wspominał spędzony czas oraz ludzi!
K.