...Kłębią się w głowie, mamią, kołują, zawracają.
Człowiek bez marzeń, nie jest człowiekiem.
Człowiek z marzeniami jest jak niebo. Tylko wtedy jest piękne, gdy są na nim małe niewinne kłębiącę się baranki, lub gdy nadmiar chmur przytłacza je, tworząc niby podziemne królestwo.
przyjdzie wiatr, chwiejny psotnik- rozwieje marzenia i wątpliwości. Albo wyjdzie słońce, albo deszcze zmyje z nas wszystkie możliwe "ach, gdyby".
Słońce na niebie zajaśnieje, czasami tęcza wielobarwna oko ucieszy, co z tego, skoro marzenia odeszły z obłokiem...
Co ma robić? Rok przede mną. Co robić, skoro i tak znam dalszy bieg wydarzeń... Przygotowywać się, czy może łudzić, ze jednak pozostanę tu na miejscu. Nie na odległych chłodnych szkockich wzniesieniach ... ;( :[mruga]