Przegapiłam wiosne- dopiero wczoraj to zauwazyłam.
Zapomniałam o subtelnym głosem szeptanym dotyku.
Dziennym szczytowaniu wzrokiem błądzącym miedzy Twymi myslami.
Alchemicznej sztuce patrzenia w oczy, bez słów ale jakze wszystko mowiącej.
O czystej przyjemnosci z zapamiętywania najdrobniejszych szczegolów przebywania.
Zapamietanych w oczekiwaniu przegapilismy -siebie oboje,
z dala od pragnień z intensywnoscią kolorow o panującej porze
Zapomniałeś się o mnie upomnieć- sladami przypominającą wiosne.
A ja... przegapiłam Twoje słowa, ktore tak bardzo chciałam usłyszeć.
oraz pytania ktorych nigdy nie wypowiesz.
____________________________________
Lekkim podmuchem wiosna koi mój zal na spierzchnietych wargach czasu
A ja... czubkiem jezyka zlizuję drazliwe nastroje zieleni