Zjazd Klubu Góry Szlaki na Wielkiej Fatrze
Naszą kwaterą był Pension Jana w Liptovskie Revuce . Obiekt jest duży , na stronie widać piękne zdjęcia pokoi , ale nie wszystkie pokoje tak wyglądają , standard w niektórych bardzo się różnił .
W sobotę ok 9.00 wyruszamy w kierunku Vyżnej Revucy i żółtym szlakiem kierujemy się na Ploskę szczyt 1532m.n.p.m szlak jest przyjemny , początkowo wiedzie lasem a następnie wychodzimy na piękną , szeroką przestrzeń . Ze szczytu rozpościerają się cudne widoki, że pogoda dopisuje , to widoczność żyleta . Dalej schodzimy bardzo ostro w dół do schroniska pod Borisovem. Niektórzy idą dalej na szczyt , ja wybieram leżenie na trawie , jeden szczyt dziennie w zupełności mi wystarczy.
Schodzimy inną drogą , wracamy się na Chyżyk i dalej żółtym
W niedzielę większość ekipy wybiera się na Ostrą 1247m.n.p.m W tym celu jedziemy do miejscowości Blatnica , tu zostawiamy auta i ruszamy początkowo żółtym szlakiem , następnie skręcamy w prawo na niebieski szlak na Murań. Droga idzie lasem , cały czas sukcesywnie do góry . Dochodzimy do rozwidlenia szlaków i tu skręcamy na żółty szlak . Dalej lasem , jednak szlak już gorzej oznakowany , trzeba bardzo uważać tym bardziej , że leżą powalone , nie uprzątnięte drzewa . Wreszcie dochodzimy pod szczyt . Tu już ostatni ostry fragment szlaku wiodący po wysokich schodkach wśród skał , ubezpieczony łańcuchami . Po przejściu skalnego okna już bez ubezpieczeń wąską dość eksponowaną dróżką idziemy na szczyt. Ze szczytu jest piękny widok , wpisujemy się do księgi pamiątkowej i powoli schodzimy. Wracamy inną drogą , również szlakiem żółtym , początkowo pniemy się do góry wśród skał a następnie wchodzimy w las iglasty , który zmienia się po jakimś czasie w liściasty . Tu droga prowadzi bardzo ostro w dół , trzeba uważać żeby nie zjechać na liściach , lub nie potknąć się o ukryty w śród nich korzeń czy kamień . Kiedy dopadamy parkingu jestem mocno zmęczona , niby szczyt nie duży , ale droga w jedną i drugą stronę daje popalić i marzę żeby wreszcie zdjąć buty.