Wybieram się z koleżanką w Beskid Mały. Planujemy prześć od góry Żar do Potrójnej. Z Krakowa jadę do Żywca bilet 19 zł tu spotykam aię z Gosią i autobusem nr 17 ruszamy do Międzybrodzia Żywieckiego. Wysiadamy pod kolejką i ruszamy pieszo wzdłuż kolejki do góry. Po drodze lekko kropi. Na górze nieciekawa i rozbudowana infrastruktura . Dalej ruszamy czerwonym szlakiem, nazwałyśmy go szlak ławeczkowy , bo za każdym niemal rogiem były ławeczki w uroczych miejscach. Gdzieś w lesie siedząc na pniu jemy śniadanko. Jest pusto, tylko ptaki slychać. Na calym szlaku mijami tylko kilkoro ludzi. Droga wiedzie raz w górę , raz w dół , mijamy kolejne szczyty, trasa jest piękna, czasami idzie lasem z oknami widokowymi, czasami pięknymi polanami. Na naszej drodze napotykamy też wypasiony Hotel nad przełęczą Kocierską z restauracją , agua parkiem, jest park linowy dla dzieci i dorosłych, no i można tu dojechać samochodem.Nie korzystamy z tych luksusów , jedynie odpoczywamy chwilkę , do delu mamy ok 1h ,ale ponieważ mocno zeszłyśmy w dół , to teraz trzeba nadrobić. Dochodzimy wreszcie do szczytu Potrójnej, zachodzimy do chaty , gdzie wita nas mila gospdyni. Jesteśmy jedynymi gośćmi , w tygodniu nikogo tu nie ma. Cisza i spokój. Nocujemy w tej oazie spokoju, a wcześniej wylegujemy się na trawie. Rano udajemy się czarnym szlakiem i schodzimy przy kolejnym hotelu ze spa Czarnym Groniu w Rzykach. Tu łapiemy busa do Andrychowa koszt 2,50 , na dworcu przesiadamy się w kolejne busy. Ja mam prosto do Krakowa za 11 zł
Piękny i ciekawy szlak na całodniową wycieczkę.