Ah coś mnie ostatnio bierze na rożne schizy, już nie wiem co robić aby wszystkich zadowolić. Chciaż w sumie liczy się to aby robić tak żeby nam było super ;)
Szkoła midaje w kość do 22 kwietnia wystwianie ocen a ja w czarnym tyłku jestem, ale dam rade nie można się oddać przy końcu ;)
Robie rzeczy których nie powinnam, myśle sobie '' dobra to ostatni raz, pozniej tego nie powtorze'' a wraz zachowuje sie jaktepa strzala
może kiedyś zrozumiem swój błąd i raz na zawsze zamkne ten dział i nigdy go nie otworze, ale wspomnienia robią swoje. O tych cudownych rozmowach i żartach nigdy się nie zapomina, az czlowiek ma ochot na wiecej. Ciesze sie z tego jak to wyszło z tym wszystkim , nie chciałąm już dalej żyć w niepewności..