uhuhu oto moja wakcyjna ekipa berajterska ;p;p;p Jola, olafanbejowa (http://www.photoblog.pl/olafanbej14/) i ja na Figaro. (Łydy odstawione coby w fotografujacą wiolęchobienice z barana nie wyskoczyć ) Od wiosny czas znów będzie chłopaków ruszać. Teraz niestety nie mogę, nasze place do jazdy zamieniły się w jedno wielkie bagno. Na młodym koniu, który nie ma równowagi jeżdżenie na czymś takim to niezły samobój. Nawet na "starym" koniu strach...
Chciałabym żeby kiedyś stał się cud i choćby na tą glajzę przed stajnią szef jakiś piach rzeczny wysypał, ech...
Jaki dziś był nudny dzień!!! Szaro buro ponuro deszczowo nijako syfiaście. Posprzątałam siodlarnię. Tak tam błyszczy jak nigdy. Wiola z Karoliną się ucieszą, bo je tym razem sprzątanie ominie Lonżowałam konie, ale to bz sensu, błoto jest po kostki, one tam się w kłusie zabijają, ja za nimi jeżdżę na butach... :-/ Marzenia o krytym lonżowniku należy chyba włożyć w kategorię niespełnialnych... Szkoda naprawdę szkoda, że nie mamy normalnego podłoża, bo jak na grudzień to pogoda jest upalna i w zasadzie można cały czas z końmi na dworze pracować...
aaaa a jak wszystko dobrze pójdzie, to będę mieć dwa białe koty
23 CZERWCA 2015
8 CZERWCA 2015
31 MAJA 2015
25 STYCZNIA 2015
22 STYCZNIA 2015
18 STYCZNIA 2015
15 STYCZNIA 2015
1 STYCZNIA 2015
Wszystkie wpisywiwarta
1 SIERPNIA 2023
absentia
8 MARCA 2022
juleczkakluseczka
5 LIPCA 2020
luhtakka
26 GRUDNIA 2019
arletka01
10 MARCA 2019
txispa
3 PAŹDZIERNIKA 2018
agnifire30
6 LIPCA 2018
libroo
22 MAJA 2018
Wszyscy obserwowani