Zrobiłam właśnie sobie przerwę w rysowaniu. Idzie coraz lepiej.
Gonię za stanem rozrysowania z czasów studenckich. Wszystko na dobrej drodze.
Wieczorem zamiast książki na dobry sen nadrabiam zaległości z tego co działo się w ostatnich latach w 'końskiej' sztuce.
Jeśli chodzi o malarstwo, to nadal najlepsza jest dla mnie Sally Martin, a w fotografii jak dla mnie prym wiedzie Ekaterina Druz. W szczególności uwielbiam jej zdjęcia z końmi marwari, nikt jeszcze nie zrobił lepszych. Moje ulubione: KLIK
A jeśli idzie o życie stajenne, to mamy nowego konia- ślązaka Apartamenta. Wielki klamot, największy ze wszystkich koni.
Na początek musimy mu wyrobić kondycję, bo nie ma wcale. Czeka go u nas ciężka praca :D
W ogóle nie czuję w tym roku, że idą święta. Nic a nic. A wejście w nowy rok to w ogóle będzie abstrakcja.
Tak szybko być o rok starszym???!!!
23 CZERWCA 2015
8 CZERWCA 2015
31 MAJA 2015
25 STYCZNIA 2015
22 STYCZNIA 2015
18 STYCZNIA 2015
15 STYCZNIA 2015
1 STYCZNIA 2015
Wszystkie wpisywiwarta
1 SIERPNIA 2023
absentia
8 MARCA 2022
juleczkakluseczka
5 LIPCA 2020
luhtakka
26 GRUDNIA 2019
arletka01
10 MARCA 2019
txispa
3 PAŹDZIERNIKA 2018
agnifire30
6 LIPCA 2018
libroo
22 MAJA 2018
Wszyscy obserwowani