życie !

nooo więc .... :)

weekend jak najbardziej udany <3 w końcu ! 

od czwartku u Natalii :)

miałyśmy iść normalnie do szkoły w piątek ale tak wiało ,że się nie dało nawet otworzyć drzwi od domu. Więc mama Natalii w piątek rano stwierdziła ,że nigdzie nie jedziemy :) także zostałyśmy w domu i spałyśmy do 11 :) później cały dzień leżałyśmy i oglądałyśmy filmy <3 a plany miały być inne . Miałyśmy normalnie iść do szkoły i po szkole na łyżwy i miałam nocować u Wiki <3 ale przez ten huragan zostałam aż do niedzieli u Natalii <3 

cały piątek przelażany w łóżku + oglądanie filmów :) w sobotę miałam jechać do domu ale Natalia mnie ubłagała ,żebym została . Także sobota też spoko :) poszłyśmy na zdjęcia i na długi spacer :) śnieg był xD hahah

później znowu wróciłyśmy do oglądania filmów :) wieczorkiem trochę nas poniosło i czułyśmy się jak byśmy były na kocercie Marsiaków <3 hahaa 

w niedziele rano pojechałam do domu :) Ale nie dało się przeżyć niedzieli bez przygód :D 

Poszłam ogarniać konie to skończyło się  opuchniętą ręką . Bo Gini zachciało się mnie kopać :) 

więc ... normalka :) Ale jak to ja poszłam jeździć jeszcze Tośka bo był pełen energii :) 

Oczywiście zgubiłam telefon na jeździe :D wypadł mi z kieszeni , później go szukałam sto lat ale znalazłam . całego mokrego :D ale działa :D także spoko 

Niedziele pełna wrażeń :) ale to standart u mnie 

Poniedziałek masakryczny ... nie mam siły do tej szkoły już ... dużo nauki .... 

ale pomijając naukę to jak zwykle coś odwaliłam w szkole ... a zmierzam do tego ,że idąc na lekcje potknęłam się i spadłam ze schodów :D hahah i trochę kostę wykręciłam ... do dzisiaj mnie boli ... 

a Pani Ania do mnie " Gosia co ty sobie znowu zrobiłaś ?" a ja do niej ,że spadłam ze schodów  a cała klasa w bekę   

od dzisiaj testy ... to dopiero istna masakra ... nic nie wiedziałam na nich ... kto to wymyśla wgl. ?! 

w końcu ogłosili POLSKĘ ! to nic ,że nie sami Marsi a radio ... ale w czwartek mają dokładną date i bilety :)

zaciesz mam aż do teraz 

ja chce już LATO !

lecimy do Rybnika <3

z Natalą <3 Boże jednak marzenia się spelniają 

MGEA SZCZĘŚLIWA ! <3 

One life ! One love ! Live ! <30