..: STARAM SIĘ... :..
...o co?... dostrzegać więcej... może...
Wczoraj nie powinnam była pozwolić wyprowadzić się z równowagi. PRZEPRASZAM. Zbierało się to we mnie od kilku miesięcy. Wczoraj osiągnęło punkt krytyczny.
Jestem znowu egoistką. Tylko to... wiele myśli, wiele słów które chciałabym powiedzieć, wiele słow które chciałabym napisać... Nie mogę. Tak... mowa jeste źródłem nieporozumień. Kilka spraw muszę naprawde przemyśleć. Nie mogę wymagać tylko od innych.
Przepraszam jeszcze raz, że wybuchnęłam. Nie powinna byłam... Lepiej załatwić to w inny sposób...
PS. Ktosiu, dziękuję za Twoje komenty. Poprostu DZIĘKUJĘ.
PS2. ... i jeszcze komuś... coś zmienia bliższe poznanie ludzi... zrozumienie kilku spraw...
***
POSTRZEGANIE WSZYSTKIEGO?
! ...kiedyś było tak...
. ...później coś się zmieniło, ale ciągle było COŚ...
? ...teraz jest tak...
... ale ciągle jeszcze są osoby, które czasami mnie rozumieją... mają WYJĄTKOWE podejście do życia... :) :) :) Coś czego ja nie mam...
***
[i]... "Came a time
When every star fall brought you to tears again
We are the very hurt you sold
And what’s the worst you take
From every heart you break
And like a blade you stain
Well, I've been holding on tonight ... " [/i]