Nudy... Dzisiaj sprawdzan z chemii, i godzinka u pielęgniarki, ból brzucha i lekarz ;)
Dzień po prostu piękny.. Oglądałam szpital a wcześniej Wawa Non Stop. Może coś jeszcze obejrze i idę spać, nudy są jak nie wiem. Teraz czekam na brata, który miał mi czekolade kupić i jeszcze nie wrócił. Jutro pewnie u Kamila. Obiadek i jakiś film. Może w poniedziałek do lekarza znowu albo we wtorek... Plecy bolą, trzeba jakiś masaż załatwić i będzie dobrze ^^