W czarnej porywistej burzy Co w środku drogi sięga nas Niespełnionym scenariuszem Jak deszczem obrywamy w twarz Mgła przesłania horyzonty Na pierwszej linii frontu my A w zmęczonych nadziejach pękają szwy
O sobie: Niereformowalna, zmienna, niestabilna
W nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna
Momentalna przemiana totalna,
w chwilę inna chwilę normalna, za chwilę niekompatybilna