http://www.youtube.com/watch?v=cL4S2inwBHc
Wszystko co mnie otacza jest beznadziejne .Ja ,pogoda nawet kurwa miłość .
Jak się jebie to po całości .
łatwo powiedzieć 'żegnaj', gorzej się z tym pogodzić.
Siedzisz wtulona w koc, w ręku trzymasz herbatę ,na kolanach książkę . A i tak czujesz niepokój ,wiesz że czegos Ci brakuje . Brakuje Ci jego .
Lubię naleśniki ,to słyszę gdy mówisz kocham .Wiem ,bezsensu co nie ?
Nie jest wart miłości, która Go darzę.
Pomimo tego co zrobiłeś ,czekam aż napiszesz ,zadzwonisz .Tęsknie ,tak cholernie tęsknie .Ale dam radę ,muszę .Ty tak chciałeś .
Hmm ,numer skasowany ,wszystkie współne zdjęcia skasowane . Zostało tylko jedno on w moim sercu . Ech ,znowu błąd . Nie pozbędę się Go ,on już częścią mnie na zawsze .
-Boli ... Mamo ! boli ,tak strasznie ...
-Co ?
-Serce Mamo ,serce .
Gdy odchodził ,chciałam Go złapać ,przytulić ,ale wiedziałam że nie mogę .Nie jest tego wart .
Napierdalasz kłamstwami lepiej niż Pezet wersami
"Ej, Wasza Wysokość Miłość, gdzie żeś się, kurwa, podziała?"
Teraz na lekcjach w szkole siadam w ostatniej ławce pod ścianą . Zamyślam się opierając na łokciu . Twarz przysłaniam grzywką i włosami . Nawet nikt nie zwraca uwagi na wielkie krople spływające co chwilę po moich policzkach na zeszyt . Nauczyciele dziwią się , dlaczego przestałam być aktywna, dlaczego nie uczestniczę w lekcjach . Pytają , dlaczego zrobiłam się inna , dlaczego nie jestem taka, jak kiedyś , czemu zamknęłam się w sobie. Po prostu kiedyś było inaczej . Kiedyś było dobrze . Kiedyś byłam szczęśliwa .