Zalany łzami, śniło mu się, że
Że jego dusza już umie latać
Rozłożył ręce, Chyba tego chcę
I jego oczy mówią Leć!&
Enej - Skrzydlate ręce
no siemaa.
ale dziś zamulony dzień. ogarniałam szkołe troochę.
napisałam opowiadanie na konkurs o wymarzonym zawodzie. Może potem udostepnie tutaj.
I trzeba zacząć się uczyć na spr z biologii. Ani trochę ochoty nie mam. A to dlatego, że zaczęłam czytać świetną książkę. Tak mnie wciągnęła,że się oderwać nie mogę. :)
A wczoraj zasnąć nie mogłam. Do drugiej się przewracałam z boku na bok. Grr..
Mam nadzieję, że dzisiaj lepiej będzie :)
to ja lecę dalej czytać. Bayo ;*
Szła ciemną uliczką spanikowana w nocy, gdy zauważyła, ze ktoś za nią idzie przyspieszyła kroku, lecz ten ktoś nie dawał za wygraną.Nagle poczuła, ze ktoś ją łapie za rękę, już miała krzyczeć lecz usłyszała: - To ja kochanie już nic Ci nie grozi. Ona jak małe przestraszone dziecko wtuliła się w Niego.