Przeziębiłam się. Fajnie, nie?
Do szkoły mnie przyjeli więc happy już jestem.
kocha Go i jest strasznie o Niego zazdrosna .chciałaby mieć Go tylko dla siebie .chciałaby żeby żadna kobieta nie poznała Go bliżej .czuła że każda która Go pozna będzie Go chciała mieć tylko dla siebie.
Szłam ulicą, z łzami w oczach. Czarny tusz dawno rozpłynął się po policzkach. Spojrzałam w górę. Widziałam, jak jeden chłopak upuszcza pieniądze. To grosz. Podniosłam. - Upuściłeś grosza - zawołałam, lecz się nie odwrócił. - Upuściłeś...- Upuściłem go celowo. Byłaś smutna, a grosze podobno przynoszą szczęście. Miałem nadzieję na twój uśmiech. - Była to najmilsza rzecz, jaką kiedykolwiek ktoś dla mnie zrobił.