Już nawet przywykłam do tego, że minęły wakacje i, że cośtam.
W piątek idę się kłóć. Na razie tajemnicą będzie gdzie, co i jak. Z czasem się dowiecie. Jak na razie możecie zgadywać ;p bojeee się strasznie, ale damy radę. xD
W ogóle to przypomniało mi się jak szłyśmy na starym rakowie i Karolina myła zęby w kałuży. Hehehehe.
Idę na ring2, bo nie zdąrzę !