Nie przyjście drugiego lekarza. No tak super, naprawde bardzo sie ciesze.
wszytsko przełożone na następny czwartek. Kolejny strach, kolejny niepokój. To nic, że mam tego wszystkiego dosyć, że nie mam już na to siły. Po prostu nie przyszedł.
tyfusek przepraszam ale troszke sie śpieszyliśmy a nie wiedziałem jak sie czujesz i czy miała bys ochote MNIE (nas) oglądac
zdjęcie BOSKIE
nie mart sie bedzie ok JA W TO WIERZĘ