nie wiem czemu, lubię to zdjęcie. a Karolinie jest łądnie w grzywce w tą stronę bzdury gada, że nie jest.
idę za chwilę z Dawidem na dwór, być może będziemy korzystać z dobroci komunikacji miejskiej ( czyt. tramwajów ) i pojedziemy nie wiadomo gdzie. no nie wiem.
dziś w kościele mówili mądrą rzecz, że w niedzielę nie powinno się odrabiać lekcji, bo III Przykazanie tego w pewnym sensie zabrania. i moja mama się wkurza, bo jej mówię że lekcji nie odrobię, bo Przykazań nie chcę łamać.
Necia, wszystkiego najlepszego. ;****