czy mogłabym wymarzyć sobie lepsze życie? lepszego faceta , lepszy dom? kocham moje życie i czerpie garściami z niego to co najlepsze... jestem wdzięczna Bogu za każdy kolejny dzień. nawet ten zły , smutny , kiedy nie wiem co ze sobą zrobić - takie dni uczą nas pokory.
pare dni temu minął dokładnie MIESIĄC od najpiękniejszego dnia w moim życiu. nosze na palcu dowód jego miłości , dowód na to , że jest świadomy , że chce spędzić ze mną resztę życia. a za trochę ponad 2 lata będziemy stali przed Bogiem i przysięgali sobie wzajemnie miłość i wierność.
teraz , dziś... mineło już trochę czasu , a ja gdy patrzę na swój pierścionek nie mogę uwierzyć , że mam takie szczeście. i teraz wiem , że nie mogło by już być piękniej , że te 2 lata i pare miesięcy zmieniły bardzo dużo we mnie , że ten rok przez który mieszkamy razem zmienił we mnie jeszcze więcej niż ludzki umysł mógłby sobie wyobrazić.uwielbiam wieczorem przytulić się do niego w NASZYM łóżku , pomarzyć , porozmawiać , po prostu pobyć.
UWIELBIAM...