photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 LIPCA 2014

Pamiętam, że kiedyś gdy płakałam na pastiwsku,

podeszła do mnie (jakieś parenaście metrów dzieliło mnie i ją)

i zdawała się pytać:

 

Hej, co jest? Nie płacz, będzie okej, zobaczysz...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ps. Widzieć najprzyjaźniejsze spojrzenie konia gdy do Ciebie podchodzi - bezcenne...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika goodchoices.