Mamy wakacje. Powinnam być pełna radości, uśmiechać się, spotykać ze znajomymi i żyć pełnią życia. Nie umiem. Choroba mnie zabiła, zabiła dawną mnie.
Obsesyjne myśli wracają. Wciąż myślę o jedzeniu. Niech to się wreszcie skończy.
Wagę utrzymuję, chociaż coś. (39,8kg)
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24