Szarą gumką zetrę z kartki Twojego świata wszystkie złe chwile, wszystkie ciemne dni, wszystkie znaki zapytania.
Czerwoną kredką namaluję Ci uśmiech od ucha do ucha, aby na Twojej twarzy nigdy już nie gościł smutek, żal i rozczarowanie.
Na niebie wciąż będzie świecić słońce i swym uśmiechem oświetlać Ci będzie drogę abyś już nigdy nie zbłądził w labiryncie własnych myśli.
W ręce namaluję Ci małe pudełeczko, tam jest Twoje naprawione serce, które chce bić, chce kochać i dla niej żyć.
Obok namaluję jej niedużą postać, ponieważ dobry człowiek nie może być sam na tym świecie.
Tak bardzo chcę abyś w końcu był szczęśliwy...Z kimś innym xD
Na zdjęciu Maryśka ;]
I'm free ;d