no i kolejny poniedziałek.. :/ WCZORAJ z pewnym WARIATEM:* ale kochanym mimo wszystko wiem jedno, rzadko kiedy jest kolorowo a ci którzy tak myślą będą kiedyś rozczarowani..
no ale tyle. a teraz tydzień bez NIEGO. ;c
ten człowiek wykańcza mnie psychicznie, fizycznie, nerwowo i w ogóle w każdy możliwy sposób
(w sumie to ja nie jestem wcale lepsza) :D ale kocham go najbardziej na świecie :*
'Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co? zaczęli żyć na odpierdol'
nie patrz w przeszłość, ogarnij teraźniejszość, staraj sie o przyszłość.