Nie mam naprawde kiedy wstawiać notki
Ale napiłem sie z kolegami wieczorem, wracam już prawoe trzeźwy

PRAWIE!

Fotek brak więc jeszcze z psiaka na tle cmentarza.

Na który<gdyby nie siostra> już bym pewnie trafił.

Tak Karolina, ten rok będzie nasz.

I każdy kolejny też

Bo przyjaciele nie odchodzą

Napisałem nowy kawałek i chyba idzie

Do SP Records i do studia Druga strefa

Może zaakceptują moje demo i mnie wydadzą

A jak nie to zostanie mi nielegal.

Tak czy tak coś mojego wyjdzie w tym roku.

To moje pierdolone postanowienie...

I co jeszcze napisać?

Sam już nie wiem

Sparing na rękawice z Tomalą

Dobrze mi poszło nawet.

Z resztą teraz to co mi zależy.

Przecież wyglądu i tak mi nie pogorszy bo już się nie da

Stary kupił mi glany a ja już je

Uroczyście przetestowałem na odbycie 

Jakiegoś najebanego idioty.

I debilowi co mi wrzucił petarde oknem

DZIĘKUJE ZA ROZPIERDOLENIE NOWEJ KURTKI

A ŻEBY CI KUTASA COŚ UJEBAŁO A Z JAJ ZROBIŁO KOLCZYKI...

Wyrwe ci flaki skurwysynu a jelito nafaszeruje czarnym prochem

Każe wypić napalm i połknąć zapałke.

Lece

Bless.