photoblog.pl
Załóż konto

Dzisiaj był jeden z tych dni, gdy przyszła do mnie paczka ważąca dobre 10 kg, którą musiałam nieść przez pół Malborka, później ciężka praca wypełniania dokumentów ewidencyjnych no i oczywiście na koniec okazało się, że muszę nanieść poprawki chcąc nie chcąc. No, ale nie o tym. Dzisiaj jak już wspominałam był jeden z tak pracowitych dni i gdy wróciłam do domu i rozdzieliłam zamówiony towar, postanowiłam z mamą się zrelaksować. Chcąc nie chcąc ludzi w domu przybywało, a ja z racji swoich obowiązków wypiłam trzy słabe drinki. Wraz z tym jak towarzystwo się bawiło zauważyłam kilka drażniących dla mnie rzeczy. Po pierwsze siedzieli dosyć długo, wiem, wiem prawo gościa, ale kurwa w tym domu wszyscy pracują i są naprawdę zmęczeni po całym tygodniu. Po drugie otwartość& Część ludzi staje się, aż za bardzo wylewna po alkoholu i mówi rzeczy, których nie wypada mówić przy osobach, z którymi się widzą raz na X czasu. No i po trzecie, coś co mnie drażni, głośne zachowanie i zatracenie taktu gościnności. Nosz kurwa ludzie trochę wyobraźni. Jeśli ktoś pracuje, po pracy leci do kolejnej pracy i kolejnego dnia znowu idzie do pracy i ma zamiar się uczyć to wystarczy pomyśleć, że taka osoba chce się wyspać, pobyć w ciszy i zrelaksować. Ale nie. Lepiej słuchać martwych wywodów, żali i siedzieć z gośćmi mimo, że Twoje oczy są już jak ziarna ryżu. Rozumiem wszystko, jesteśmy ludźmi, ale takie zachowanie wzbudza we mnie irytacje, frustracje i niechęć do wszystkiego. Jest to dla mnie tak idiotyczne zachowanie, że obecnie nie potrafię tego przetrawić mentalnie.  Jakby tego wszystkiego było mało w przyszłym tygodniu zapowiedziano kontrole z MON'u. Tryskam szczęściem .

Dodane 16 KWIETNIA 2016
243
Info

Tylko obserwowani przez użytkownika goldsun13
mogą komentować na tym fotoblogu.

Informacje o goldsun13


Inni zdjęcia: Nad morzem slaw300Naszyjnik złoty precelek otienS. wanderwarM. wanderwarS. wanderwarstudio wanderwar150 dni poranioneserceMNSTR pamietnikpotworaLas wswieciezdjecogródek keris