Dowiedziałam się o sobię dzisiaj dużo ważnych rzezcy.
Już wiem, że muszę zmienić zachowania w stosunku do pewnych osób.
Niestety, niktórzy nie rozumieją pewnej ważnej sprawy! Stylu zachowania i charakteru!
Przykre, ale ja nie będeę się płaszczyć i zmieniać, nie mam zamiaru!
Nie podoba się!?
Nie zmuszam, nie koleguj się ze mną.
Boże, dlaczego?! Było jeszcze gorzej i było ok. A teraz jak jest już o wele lepiej to są pretensję.
Mam tak dość!