Wiedeń:)
Ile bym dała,żeby jeszcze raz tam pojechać,no niestety narazie musze się zadowolić Polską.
Od poniedzialu będe miała przechlapane,bronie się wszystkimi siłami żeby się to do mnie nie zbliżało ale nieuchronnie się będzie zbliżało.
Mam dość jestem wyczerpana psychicznie.
Gówno...tak można określić moje dotychczasowe położenie.