Kur*** już nic nie rozumiem.... Ale może to wina mojego jak że niepojętnego umysłu =/ SZOK.
Czuję się znacznie lepiej. Nikomu nie życzę tej cholernej grypy żołądkowej Wrr...
Na szczęście chyba już jutro stane mocno na nogach i lecę do siostry na pogaduchy =*
Inni nazwaliby Cię koleżanką, jeszcze inni znajomą. Ja określam Cię mianem Najlepszej Przyjaciółki, a i tak KOCHAM CIĘ jak SIOSTRĘ, której nigdy nie miałam, a szukałam przez pół życia !!! =*** KRZYSIA ! <3