photoblog.pl
Załóż konto

Jak już walczyć...to do końca !! 

Idę do woja. Jednak...a dokładnie do Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej. Zastanawiało mnie to dlaczego nagle potrzebują ludzi do wojska,jak jeszcze niedawno mówili mi, że mają aż za dużo w armii. W sumie oglądam TV i chyba zaczynam rozumieć o co chodzi...no cóż. Próbuje się nastawić jakoś psychicznie na to ale jakoś nie dociera to do mnie, że już za ponad tydzień wyjeżdżam. Miłe jest to, że dzwonią do mnie ludzie z gratulacjami, życzą 'powodzenia', dają dobre rady...a zwłaszcza rodzice! Ci to tak się spieli, że non stop do mnie wydzwaniają. Tata (trener) powtarza mi: "Kasia dasz sobie radę. Jesteś zapaśnikiem, znasz chwyty, poradzisz sobię. Musisz biegać biegać i non stop biegać, bo tam tez będziesz biegać po lasach...jesteś zapaśnikiem. Będą po Tobie jeździć fizycznie i psychicznie ale tak musi być. Pokaż, że jesteś zapaśnikiem".

Tak tato, jestem zapaśnikiem, nigdy o tym nie zapomnę. o.o 

 

Jesli chcecie wiedzieć 'po części, w wielkim skrócie' jak wygląda życie w wojsku, to polecam polski serial: "Misja Afganistan" - tyle razy go oglądałam, a on nigdy mi się nie znudził. Na YT jest.

 

 

 

 

 


 

Dodane 24 KWIETNIA 2015 , exif
38