photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 CZERWCA 2010

CZEŚĆ ZBOCZONY BACHOR. 

Zdjęcie z wakacji z tamtego roku. Fajnie! 

Mamy wakacje. 

 

Boże, co się porobiło, to aż żyć mi się odechciało. W ostatnich dniach wegetowałam. Wydawało się, że nie żyję, ale że za dużo jadłam - zostałam uratowana. Chociaż tak naprawdę to nie. Może bardziej przyczyniły się do tego książki.

 

Teraz chciałabym żeby było wszystko dobrze. Ze wszystkimi. Żeby po prostu było dobrze.

Nie mam się już o co martwić, trzeba ponaprawiać. 

 

Właściwie to czas wakacji mi się skurczy bo - uwaga - idę do pracy. Tak. Nie powiem gdzie, bo to może mnie postawić w złym świetle. 

 

Czytałam bardzo dużo Erica Emmanuela Schmitta. Największy wstrząs emocjonalny jednak dopadł mnie po Oskarze i pani Róży. Wylewałam nieskończone łzy. Ale jednak udało się to, co autor zamierzał. Zachciało mi się ciągnąć nędzny żywot. 

 

Chaotycznie kurde. Jestem dzikiem. 

 

Dobra ja już nic nie mówię. NARKA. Miałam coś jeszcze powiedzieć, chyba o wszystkim zapomniałam. Po co ja tu się męczę. Po co ja tu piszę. Ratunku.

 

 

Komentarze

taknachwiletylko Tak Goferku ścięłam w maju na krótko i teraz znowu :D
22/07/2010 22:07:32
~bombel A lody tam wpieprzasz,gdy nikt nie patrzy ? xd
06/07/2010 23:44:08
mylittlehappy Jak tam w pracy downie? : )
06/07/2010 12:03:16
chimeryczny z tą pracą to aż dziwnie brzmi, wolę się nie domyślać :P
25/06/2010 7:57:24

Informacje o gofrzana


Inni zdjęcia: 1410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan127. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaackJestem jak niebo nad miastem bluebird11Apel jestersarmyja patkigd