Cześć kochanie ty moje :)
Wiesz że cie kocham nad życie?
Ostatnio jakoś nie gadałyśmy, a dzisiejsze myślenie uświadomiło mnie że właśnie tak kończą się przyjaźnie. Że niby nie ma się czasu, bo szkoła, bo dom i tak na około aż kompletnie przestaje się ze sobą gadać. A ja tak nie chce. Nie chce cie stracić. Za dużo dla mnie znaczysz. I choć pewnie nie zobaczymy się na świeta to ma wcale nam nie przeszkadzać, mamy wytrzymać do wakacji. Do tak bardzo upragnionych wakacji. Ja się nie poddam. Mam nadzieję że ty też nie. Dziękuję ci że jesteś. I choć pierwszy rok przyjaźni był nie samowity i niezapomniany, no i też nie łatwy to drugi i każdy kolejny ma być łatwiejszy i fajniejszy <3.
Wiesz że zawsze możesz na mnie liczyc i nigdy cie nie zawiodę. I nadal czękam na to aż do mnie przyjedziesz i zamieszkasz ze mną. Plany do zrealizowania, coraz bliżej niż dalej <3.
K O C H A M
C I Ę
N A D
Ż Y C I E