Jest ranek, wszyscy jeszcze śpią...
sobota... pierwszy dzień miesiąca...
Siedzę - ja wciąż nie mogę przestać myśleć o niej...
Jest największym moim Skarbem na świecie...
Nie mogę i nie potrafiłbym bez niej żyć...
Bez niej - nie było by mnie...
Teraz patrzę jak lula sobie słodziutko - tylko sny w niej teraz...
Położyłem się przy niej na chwilę, odgarnąłem włosy, próbowałem odczytać o czym śni...
Wyglądała tak słodko, a ja wewnętrznie szczęśliwy, że mam tak cudowną dziewczynę...
Dziękuję Ci Kochanie za to co dla mnie robisz... za to poświęcenie, którego czasem nie potrafię docenić...
Przepraszam, że wciąż cierpisz przeze mnie... ja... ja.. Cię przepraszam z całego serca...
Wciąż, na nią patrzę i dziękuję Bogu, że postawił na mojej drodze taki Skarb!
Niezapomnę tego widoku nigdy... to jest takie cudowne... takie piękne...
Myślę i myślę, myślę i piszę notkę...
W moim sercu ciepło... jej ciepło... ciepło miłości, którą mnie obdarowuje...
Nigdy nie przestanę Cię kochać...
ale Ty wiesz... Ty wiesz...
Ty wiesz że CIĘ KOCHAM !
Paweł
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika gocha90.