Tak...wszystko się układa jak narazie :)
Nowe mieszkanie,nowe życie :*
Molly się zaklimatyzowała super,zresztą my też!;)
Za nami dużo pracy remontowej,a przed nami jeszcze raz tyle :p
Trzeba się uwijać bo chcę już psa <3
Siedzę sama do czwartku,bo Karol na delegacji...smutam i tęsknię już :(
Miłego wieczorku :-*