GMC Dependable & Richard
RDEC Accordino & Daphne (Me)
Ricz po raz 1 pozwolił mi wsiąść na Dina, bo on bierze Depe.
A ktoś go musi trochę ruszyc, oczywiscie siodło mi zabronił brać.
Żeby na skoki mnie nie pokusiło.
Depe można powiedzieć ze zajezdzony, ale miał przerwę, z powodu naszej przeprowadzki,
trochę długą i czasem szaleje, tutaj akurat się uspokoił.
I przed nami następna przeprowadzka chyba :)
Jak by ktoś nie wiedział to Depe to syn Dina :)