Miało być ważne spokanie w ten weekend. Niebędzie jej i spotkania. Tak się zasanawiałem co zrobić w ten weekend. A tu się okazuje, że Marta przyjdzie do Torunia:)
A dziś kolejna bardzo miła wiadomość:) Jutro za wody przyjezdza do swojego domu. Pomimo odległości nie mogliśmy się spotykać teraz jednak się udaje coraz częściej. Te spotkania zawsze są udane. Bardzo dlugo i dokladnie się znamy:) Miło wiedzieć, że pamięta o mnie Ciągle. Mam nadzieje, że się uda wszystko:))) Zdrowie się poprawi...zapalenie krtani.
Czekam:))