Hej<3333
Dziś tylko bilans raczej, jestem wykamana, bo rąbałam drewno przez pół dnia :D
od 6 rano, stwierdzam, że na wsi raczej nie dam rady biegać niestety -,-
bilans:
ś: szklanka mleka 0,5%, sok z wiśni, jabłko, 3 lyzki płatków owsianych, 3 łyzki preparowanej gryki
2ś: jabłko
o; makaron razowy, sos spaghetii z mięsem mielonym wołowo-wieprzowym
p:2 jabłka
k:jogurt naturalny 180g
dalej chudne, a ja juz nie chce ..
co mam robic, zeby bylo normanie? jak skonczyc dietę? ;C
nie chcę sie doprowadzić do tego stanu co kiedys ...