czyjeś plecy i scena ;], ale zdj moje ;)
szczęście to pojęcie względne, najgorsze jest to że nie można mieć wszystkiego, a tak by się chciało..jak jedni są ok, to drudzy się okazują bardzo nie w porządku i to mnie martwi, choć nie powinno, bo to oni/one maja problem a nie ja..a jednak :|.
czyżby wszytsko się kończyło?, niee, tak być nie może , ja nie chce ?, tak?
a tak poza tym to moja bezproduktywność, stagnacja zaczynają mnie przerażać , aż się czuje przerażona;)
chyba będzie burza, narazie spokojnie tylko chmury zaszły..ale jak to mowią CISZA PRZED BURZA ..tak właśnie to chciałam napisać na samym początku;)..
-by agatka:)