photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LUTEGO 2011

...

Sesja trwa.. 

pare przedmiotów już do przodu..

MO na 4

LOM na 4

Infa na 5

fiza na 5

grafika na 3.5

czekam tylko na zaliczenie projektu z grafiki i bedzie komplet.

wypadało by jeszcze zaliczyć chociaz ćwiczenia z matmy i poprawić materiałoznawstwo ;)

 


 

Ostatnio był czas na mały relaks

przerwa w egzaminach i zaliczeniach

miałem ten czas przeznaczyć na nauke matmy..

ale tak jakos wyszło... :D

 

naprawiliśmy i uskuteczniliśmy Liberatora aby w końcu zabrać go na jakieś szaleństwa

cały czas nie moge wyjśc z podziwu jak to jezdzi 

szkoda tylko, ze kuba rozwalił skrzynie na sam koniec... 

ale spoko, na dzień dzisiejszy nówka sztuka już czekaw garażu 

 

potem zabrałem kube na pare dni do poznania, żeby poznał co to jest życie ;]

łaziliśmy po miescie, piliśmy wódke i oglądaliśmy filmy.

 zajebiście 

nawet Gburek wpadł w odwiedziny 

obalilismy 7 flaszek tej nocy 

 

wróciłem do domu, naprawiłem Kioska

i mogłem robić za szofera sprawnym autem ;]

przejechałem sie do wrześni spotkac z Kaś i innymi humanami ;]

i troche pownerwiałem Stacha  

 

 

Od rana w niedziele zabrałem Pajerko na 'spacer' do lasu.

Pojechaliśmy z Kaczmarem posmigac troche w błocie.

z przykrością stwierdzam,że jego Jeep nie robi..

to jakaś porazka była..

zakopywał sie prawie na każdym kroku..

powodem tego definitywnie była Gosia która przynosi tomkowi pecha w terenie.. 

za każdym razem jak jest to mu nie idzie, alebo się coś popsuje.. 

Jak zabrał Rataja to zdobył 19 pieczątek i 3 miejsce w rajdzie 


Mieliśmy się zwinać przed zmrokiem, jednak nasze plany uległy całkowitej zmianie.

Próbowaliśmy pokonac OS Adventure z PPW

Mi poszło sprawnie, bez problemów przejechałem przez rowek, wjechałem w wawóz i dojechałem nim do samego bagna.

tomek zakopywał się średnio co 10 metrów aż w końcu wtopił i padła mu wyciągarka.

ja nie miałem juz mozliwości aby się cofnąć tym wąwozem i jedyną opcją było pokonanie bajorka z wodą..

zaatakowałem i mi się nie powiodło.. 

wody było za dużo..  


tak więc siedzieliśmy zakopani we dwóch..

jedyną opcją był telefon po ratunek.

Ojciec przyjechał Kioskiem i walczyliśmy do godziny 22:00 próbując wyciagnąć wklejone auta.

Kaczmara wyszedł po dobrej godzinie, nad pajerem męczyliśmy się dobre 4 - 5 godzin 

grunt, że sie nie poddaliśmy! 

 

w poniedziałkowy poranek mycie aut i drobne naprawy Kioska skończone ukręcona sróbą mocujacą amortyzator..  

naprawie to w piątek 

 

 

Wczoraj miły wieczór w cudownym towarzystwie mojej dziewczyny.

przeszliśmy się do kina aby stwierdzić, że w końcu jakis polski film nie jest gniotem 

och karol 2 okazał sie całkiem śmieszną komedią z niezłą obsadą, zagraną w bardzo przyzwoity sposób!

nawet się śmiałem 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

no.

Komentarze

~martus912 Noo i powinienes tutaj opisac jak to sie świetnie bawiłes ze mna na imprezie, ale oczywiscie jak ja przyjechałam do Poznania to Ciebie nie było..... :) zjebałes normalnie :/ heheh czekamm az to nadrobisz teraz :)
14/02/2011 13:15:46
bolubienutelle ^^ ;*
10/02/2011 19:38:25
~zmasleeeeeeeeeeeeeem chleb
09/02/2011 12:19:50
gloowa pozdrawiam niepełnosprawnych umysłowo :*
09/02/2011 12:37:59