Hej! Jestem już po koncercie i dluuuuuugim spracerze. Nooogi mnie strasznie bolą. Koncert był świetny a chlopaki dali czadu! Zaczynam powazniej myslec o zalozeniu wlasnego zespolu. To fajna sprawa, ale pewnie tez nie taka łatwa.
Już nic więcej nie zjadlam :). Jestem z siebie zadowolona, ale mogłam więcej poćwiczyć. Dzisiaj niestety chyba znowu bede siedziec do 2 w nocy przy książkach ;/.
Zastanawiam się czy zrobić sobie taka fryzure ?