Witam motylki !!
Wrocilam po polrocznej przerwie , wrocilam!! jestem tak dla wyjasnienia stara Kasia, czyli "mydreambycchuda" tamto usunelam bo kojarzylo
mi sie z osrodkiem wychowawczym, rozbita rodzina, klotniami z siostrzyczka, problemami wlasnie w diecie, szpitalu, problemami z policja...
TERAZ JESTEM NOWA, ZMIENIONA I CZYSTA!!!! i chce takowa pozostac.
Obecnie wyszlam z osrodka jakies 2 dni temu dyrektor powiedzial min ze "nie jestem juz zdemoralizowanym wychowankiem placowki a wiec
moge dostac prezent w postaci okresu probnego w domu". Jeeeeeeeeeeeah!!!! narescie!!!!
Ale nie po to tego fotobloga zalozylam rzecz jasna;p
Chce znowu poczuc fantastyczne obojczyki wystajace nie tylko po nachaleniu ciala ku ziemi ale caly czas, super plaskiemu brzusiowi, nienaturalnie szczuplymi udami, i wystajacymi kolanami koscistymi<333 KOCHAM...
Diete zaczynam oficjalnie dzisiaj. Musi sie udac. SAMOKONTROLA to klucz do sukcesu. Bo to Ana i glod daja mi sile, taka przefantastyczna sile.... chce czerpac ja do ostatniego kilograma... zadowole ja, jak w tamtym roku, ZADOWOLE!!!
Karolina, skarbie co sie z TOBA dzieje?? nie odpisujesz na privie, nien ma cie na fbl... martwie sie slonko chudziutka!! odezwij sie, blagam!
Bilans standardowo:
sniadanie: kabanos (140kcal) + maly ogorek konserwowy (25kcal)
obiad: ?
kolacja: ?
chce sie zmiescic w 850kcal. + cwiczenia. Lece kupic sobie Xenne Extra i przy okazji spale te cholerne sniadanko. W diecie bd tez
palila, w wakacje sie ograniczam, ale jak wroce do liceum to pewnie mnie beda zabierac na przerwach na szluga. Ok, bo to pomaga pozbyc
sie glodu:) i spoko. Taak, teraz tez sobie zapale:) Odezwe sie wieczorem motylki moje kochaniutkie, trzymajcie sie twardo! !!!