ja piękna pozdrawiam...
umieram, dosłownie, podoba mi się ten stan! czuję wakacje!!
Fajnie, że ktoś oblewał mnie spritem przez pół imprezy i cała chodziłam obklejona... a o włosach nie wspomnę. Ognisko do 5 nad ranem, po prostu uwielbiam....
zapraszam na bloga