Już nawet nie wiem ile mnie tutaj nie było.
Jestem zawalona szkołą dosłownie i przenośni. Jak tak dalej pójdzie to wykasaję zdj.
Zielonej szkoły nigdy nie zapomnę.!
Przynajmniej ominęła mnie klasówka z chemii (jak i wszystkich wariatów), którą pisaliśmy dzisiaj. Mam nadzieje, że czwórka będzie. ; )
Boję się następnego tygodnia.
Same sprawdziany i klasówki.
A zaczynamy od angielskiego, a kończymy polskim. Oczywiście miło by było, gdybym dostała po czwórce (na pewno by się przydały) we wtorek z historii, w środę znów angielski i w czwartek z wosu. Same przedmioty, z których musze mieć wysokie oceny na koniec roku. No, dochodzi jeszcze matma, ale klasówka z niej 10, 10. Jak mnie pamięć nie zawodzi to to w następny poniedziałek...
Przed chwilą pan D. mówił, ze zapomnę o nim jak wyjadę, żałożę rodzinę, będę miała dzieci itp.
Echm.
Przykro mi, ale ważnych osób nigdy się nie zapomina, a tym bardziej osoby, z którą dużo ma się wspólnego, więc drogi panie D. zrób wyjątek pierwszy raz w życiu i przeczytaj tą głupią notkę, bo wkońcu dla Ciebie ją piszę. ; )
Ach. No i najlepszego w dniu chłopaka.!
Wszystkim chłopakom. ; )
Może by coś z tego wynikło co planują, ale szczerze w to wątpie.
W niedziele prawdo podobnie Dominika przyjeżdza.! Wkońcu.!!! Tylko niech jej kochany tatuś nie ma jazdy.!
Dobra spadam, bo się umówiłam z drogim panem, z którym jeszcze piszę...
http://www.youtube.com/watch?v=8a94mPJP1m0
http://www.photoblog.pl/lavieee/