Cześć Wam :)
Jak tam u was? Ja swoje ferie zakończyłem na zabawie ostatkowej z K., A. i M. :D No było super. Zabawa do późnej nocy :D Nogi mi odlatywały xD Ten człowiek z szaleńczym spojrzeniem, kung-fu tańcem (o ile tak to można nazwać), jego gleba na krześle i te całe akrobacje.... No ja się go trochę bałem... DJ był super :D Tylko popełnił pewien błąd xD ale to się rozejdzie po kościach :D Ta płyta od pani kierowniczki....ekhm... nwm po co się zgodziłeś ją włączyć ale ok. No i oczywiście hit wieczoru ---------------- Klaudia, która próbowała przesunąć futrynę od drzwi. Idzie sobie, idzie i nagle z zaskoczenia ją wzieła i z bara pociągnęła biednej futrynie, która okazała się być na tyle uparta, że nie ruszyła się z miejsca xD No myślę, że K. była troszkę zawiedziona tym faktem <3 . Teraz już po feriach ale myślę, że dobrze wrócić do cywilizacji :) Mam nadzieję, że coś zmieni się w moim życiu :) Jakoś nie mam ochoty na naukę ale trzeba się wziąć do roboty, bo to półrocze zaważy na ocenach końcowych i to bardzo. Dobrze, teraz lecę pod prysznic i spać :D Dobranoc :)
PYTAJCIE NA ASKU :)