Drugi dzień zakupów, trololo. :D Se my kretynki. <3 OLGA, OLGA, OLGA. <3 Drugiej tak jebniętej osoby nie znam. Najlepsza ciotka na świcie. *__* Moja własna stylistka. xd
Idziemy se z Olką przez Sienkiewke i jakiś typek:
- Czeeść Laseczki.
My z Olką luk na siebie (zdziwienie i zażenowanie) i mówimy w tym samym czasie:
- A spierdalaj. ; )
Hahahhahhahahhaha. :D
KOCHAM CIĘ. <3 ;*