CAŁY DZIEŃ NUDY;___;
________________________________________
Zatrzymała się w zajeździe Pod Fikuśnym Oczkiem, oddała konia pod opieke stajennemu i weszła do środka.
Zajęła wolny stolik w kącie sali, zamówiła sobie piwo i zaczęła rozmyślać nad tym, na ile noclegów wystarczy jej pięniędzy zanim dostanie nowe zlecenie, kiedy w drzwiach zobaczyła znajomą postać.
Nomi?-Krzyknęła i uśmiechnęła się. Zapowiadał się ciekawy wieczór.
Drobna blondynka odwróciła się zdziwiona i szukała jej wzrokiem. Chwilę później siedziały razem przy stoliku,popijając piwo i opowiadając sobie o wszystkim co się działo, odkąd ostatni raz się widziały.
Ilu klientów ostatnio skasowałaś?- Zapytała gryząc mięso i obserwując pewnego faceta stojącego przy barze.
Hmm..zastanówmy się&.Jeden był wyjątkowo namolny&znaleźli go dopiero wczoraj.
A tak pozatym to około pięciu&Tak mi się zdaje. Nomi zamyśliła się, żując ziemniaka.- Kogo ty tak obserwujesz?-Zapytała ze śmiechem, idąc za wzrokiem koleżanki.