Dzisiaj zrobiłam sobie taki trening, że przerosłam samą siebie! :D
2 godziny bez przerwy, moje uda płoną, moooooc!
I z minuty na minute poznaje mięśnie, o których wcześniej nie miałam pojęcia :D
Nie wiem jak jutro wstane z łóżka :)
Moje posiłki dzisiaj ograniczały się głównie do owoców i oczywiście nie obeszło się bez makaronu z truskawkami <3
Był też winogron, brzoskwinie, jabłka, samo zdrowie, jestem z siebie naprawde dumna :)
Moja dzisiejsza aktywność:
- zaczęłam 30 dniowy plan treningowy z Tips for women. Dziś trening 1:
*rozgrzewka BeFit
*pośladki BeFit
*tabata 10 minut Class FitSugar
*abs BeFit
*rozciąganie Jillian Michaels
-callanetics
-Tiffany boczki
Wczoraj zdecydowałam się na wypróbowanie callanetics i już po pierwszym treningu uzależniłam się :) Dzisiaj aż musiałam zrobić drugą godzinę, tak mi się spodobały. Na pewno będę do nich wracać tak często, jak to tylko możliwe :)
A teraz lecę na spoczynek z nadzieją, że nie będę jutro musiała prosić rodziców o podnoszenie mnie z łóżka :)