No cóż, niestety wizyta mojej siostry niezbyt korzystnie wpływa na moją dietę i postanowienia :D
Mimo wszystko i tak jestem z siebie zadowolona, bo jak na pierwszy dzień poszło mi całkiem w porządku :)
Dziś miałam dosyć aktywny dzień, za chwile jeszcze lecę poćwiczyć, więc można powiedzieć, że i tak wychodzę trochę na plus :)
Mam pytanie, czy któraś z was próbowała kiedyś sił z callanetics? Podobno efekty są cudowne i zastanawiam się nad rozpoczęciem tych ćwiczeń :)