What I thought wasn't mine
In the light
Was one of a kind,
A precious pear
When I wanted to cry I couldn't cause I wasn't allowed...
What I thought wasn't all
So innocent
Was a delicate doll
Of porcelain
When I wanted to call you and ask you for help I stopped myself...
What I thought was a dream - a mirage
Was as real as it seemed - a privilege
When I wanted to tell you I made a mistake I walked away...
Gomenasai for everything
Gomenasai, I know I let you down
Gomenasai till the end I never needed a friend
Like I do now
Tatu - Gomenasai
Ostatni wpis tutaj.
Konczę z fbl.
Bo co mam opisywać?
Szczęście którego nie umiem docenić?
Nieudane próby skończenia ze sobą?
To jaka jestem głupia słaba i jaką bezsilność czuje?
Albo kolejne wizyty u lekarzy którzy jak zwykle nic nie wiedzą..
Kiedyś myślałam że nauczę się żyć na nowo.
Dzisiaj zastanawiam się kim lub czym teraz jestem...
Nienawidze sie czasem i nie chcę się nikomu narzucać.
Boję się związków z ludźmi.
Nie umiem prosić o pomoc...
Boję się że coś spier.dole.
Nieumiem byc przyjaciółką...
Wiele osób zawiodłam.
Ze strachu i głupoty.
Przepraszam.