Omg, jeszcze dwa dni i Polska.. Kurwa, szczerze tak bardzo nie chcę wracać, że to jest nie do opisania. Tak bardzo będę tęsknić za tymi ludźmi, atmoferą, miejscami.. Życie tutaj, a życie w Polsce? Dwa różne światy. Na pewno tu wrócę, wiele razy, albo nawet na stałe. Przysięgam to sobie. Plusy powrotu? Oww, jeden wielki plus! Wracam w niedzielę w nocy, a we wtorek rano jadę z Olką, we dwie, na tydzień nad morze! Lepiej być nie może, trzy tygodnie poza domem, mega.
Dopiero wróciłam z Burger King, przebieram się i spadamy z Olką na miasto. Także no.
Z natury jestem zabawna, bo moje życie to jeden wielki żart.
Mistrz: http://www.youtube.com/watch?v=GF8aaTu2kg0