Niech ktoś mi powie... Bo ja już nie rozumiem... Jak niewiele on musiał mieć w sobie empatii, że po raz kolejny zabrał uśmiech dziewczynie ze zdjęcia? Jak wiele musi tkwić w nim lodu, który chciała stopić?
...
Znowu. Znowu było dobrze i znowu się zjebało.
#bez #sił
"Dusił domofon któryś raz, nie odbierała telefonu,
szybciej mijał czas, a w nim strach znowu.
Krew zaczęła tętnić szybciej, a tymczasem
ambulans wyłączył sygnał, bo nie spieszył się już nigdzie.
To była śmierć jakich pełno, historia jakich mało,
teraz Ty już znasz tą jedną, na pewno.
Co ci to dało? Nic. A powinno.
Postaw się na jego miejscu poczuj tą pierdoloną bezsilność.
Tą bezsilność gdy nie ma nic, nie ma nic.
- Chudy, Ania nie żyje.
- Co? (Co? Co?)"
Huczuhucz - Bezsilność